Patricia**
Obudziła mnie smes od Eddiego.Siadałam na łóżku było piętnaście po pierwszej.Kimiko jeszcze słodko spała nie chciałam jej budzić.Wziełam mój telefon do ręki chcąc odczytać wiadomość lecz on wyleciał mi z ręki.Nie wiedziałam co mi się stalo,że dałam upuśić telefon.Szybko podniosłam komurkę z podłogi i odpisałam na smsa.
Nie miałam siły na nic moje oczy za każdym mrugnięciu nie chciały się podnieść.Postanowiłam że w stanę.Wychodząc z pokoju sięgnęłam moją szarą bluzę.Było naprawdę zimno.Gdy doszłam do schodów lekko zakręciło mi się w głowie.
Wzięłam duży oddech i przy pomocy poręczy powoli schodziłam.Weszłam do salonu.Dom wyglądał jak opuszczony nawet Trudy nie było.Zdziwiłam się trochę.Wszystko było przygotowane do obiadu.Właśnie zaraz kończą lekcje nie mogę się doczekać szczególności spotkania z Eddiem.
Nalałam sobie soku i patrzyłam przez okno.Uwielbiałam byś sama samotność jakoś dobrze na mnie robiła.Czasami się zastanawiałam ile jeszcze przygód mnie czeka.Wszystkie wspomnienia związane z tym domem powywoływał u mnie uśmiech.Tu jest mój drugi dom.Odstawiłam szklankę do zlewu.Miałam zamiar iść jeszcze na chwilkę lecz ktoś mnie zawołał.
Poznałam ten głos.Odwróciałam się w jego stronę.
-Witaj Patricio miło Cię znowu widzieć.-Uśmiechną się złowieszczo niby udwałam twrdzielkę lecz w środku bałam się go panicznie.
-Rufus myślałam,że nie żyjesz.-Powiedziałam stanowczo lecz nic go nie ruszyło.
-Jak widzisz nadal żyję.-Podszedł bliżej więc ja poszłam pare kroków w tył.
-Czego chcesz ?
-Chciałbym wyrównać z tobą rachunki.-Znowu zbliżył się do mnie lecz moją drogę ucieczki przeszkadzały drzwi.
-Nigdzie nie uciekniesz-zaczęłam krzyczeć sunełam się po drzwiach i czekałam na pomoc Eddie musiał to słyszeć bo wleciał do holu jak popażony.
-Patricia co się stało.-Blądyn szybko podbiegł do mnie i mocno przytulił.Otworzyłam oczy lecz go już nie było rozpłyną się.
-On tu był.
-Kto ? -Widać było że był przejęty moim stanem.
-Rufus.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Patricio czy ty na pewno dobrze się czujesz ? -Zapytał Fabian.Nie wieżą mi.Zrobiło mi się trochę smutno lecz wiedziała,że muszę to udowodnić.
-Tak,tak to był on-aż podniosłam głos.Eddie pomógł mi podnieść się z podłogi.
-Dobrze porozmawiamy jutro i jak znalazłaś tą kuzynkę.-Chłopak obją mnie ramieniem i lekko pocałował w czoło.
-Tak odpoczywa na góże poźniej ją wam przedstawie narazie się źle czuję.-Oderwałam się od blądnyna i po woli wchodziłam po schodach.Czułam spojrzenia Sibuny na sobie nie było to przyjemne uczucie.Byłam w połowie drogi gdy Wiktor wyszędł i zaprosił mnie do siebie do gabinetu.
Drzwi trochę zaskrzypiał więc dozorca raptownie się odwrócił.Wskazał ręką moje ulubione krzesło na którym bywałam coraz częściej.
-Dogadałyście się.-Kiwenełam twierdząco głową.
-Mam pytanie czemu mi pomagasz-usiadł w swoim fotelu i zarzuił na mnie swoje spojrzenie.
-Można powiedzieć,że jestem dobrym znajomy twoje babci.-Zaczęłam się zastanawiać co z tym wspólnego ma moja babcia.
-Zmieniając temat Kimiko będzie spała na strychu.
-Mogę już iść źle się czuję.-Machną ręką w kierunku drzwi.Poszłam szybko do pokoju zobaczyć co u Kimiko.
Na szczęście jeszcze spała cieszę się ,że nie obudziły ja moje krzyki.Podeszłam do mojej szafki która mieściał się koło okna.Spojarzałm przez nie na chwilę lecz to co tam zobaczyłam naprawdę mnie przeraziło.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Hej wszystkim.Jak drugi tydzień szkoły ? Kolejne opowiadanie którę pisałam pod natchneniem piosenki i bakietki z biedronki mmm uwielbiam je.
Dziękuję za komętarze pod ostatnim opowiadaniem.Wiem,że te wszyło krótkie i bezsensu dlatego jutro dodam kolejne :D.
Jutro się bardziej rozpiszę do zobaczenia :*
Ps: Przepraszam za błedy ortograficzne iż mój system zaczyna odwalać
Świetny!~
OdpowiedzUsuńO nie Rufus. Nienawidzę jego tej brzydkiej mordy!
Nie mogę się doczekać kolejnego!<33
jest ideealny :3
OdpowiedzUsuńczekam na next :*
Genialny! ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy [15] Odcinek pt "Prawda czy kłamstwo?"
OdpowiedzUsuńhttp://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/2013/09/stracone-marzenia-odcinek-15-prawda-czy.html